Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Beny79 z miasteczka Pobiedziska. Mam przejechane 20888.29 kilometrów w tym 2939.94 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1903 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Beny79.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2014

Dystans całkowity:861.53 km (w terenie 249.20 km; 28.93%)
Czas w ruchu:35:02
Średnia prędkość:24.59 km/h
Maksymalna prędkość:72.71 km/h
Suma podjazdów:339 m
Maks. tętno maksymalne:179 (96 %)
Maks. tętno średnie:164 (88 %)
Suma kalorii:9857 kcal
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:41.03 km i 1h 40m
Więcej statystyk
  • DST 34.29km
  • Czas 01:00
  • VAVG 34.29km/h
  • Sprzęt szybka Helga
  • Aktywność Jazda na rowerze

75#Rolki

Czwartek, 15 maja 2014 · dodano: 15.05.2014 | Komentarze 0

Brak weny w tym tygodniu. Zmusiłem się do rolek. Jestem bardziej wyjebany, niż po 3 godzinnym dystansie pod wiatr.
A teraz do roboty.


Kategoria rolki


  • DST 22.87km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:25
  • VAVG 16.14km/h
  • Podjazdy 339m
  • Sprzęt Black Forest 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

74# Teren

Niedziela, 11 maja 2014 · dodano: 11.05.2014 | Komentarze 4

Rozgrzany rolkami, wysuszyłem się i pognałem na luju, w mroczne ostępy mojego ulubionego parku.
Znalazłem dość przypadkowo, kolejne fajne górki, które włączę do trasy która niebawem powstanie.


Kategoria Samotnie, teren


  • DST 21.00km
  • Czas 00:36
  • VAVG 35.00km/h
  • VMAX 72.71km/h
  • Sprzęt szybka Helga
  • Aktywność Jazda na rowerze

73# Rolki

Niedziela, 11 maja 2014 · dodano: 11.05.2014 | Komentarze 0

Pożyczyłem od wazy rolki, co by stabilność trenować. I zmęczyłem się dziś trochę na nich, nawet bidon już sięgam:)
I ponad siedem dych w przedpokoju zapierdalać, uff, upociłem się:)


Kategoria rolki


  • DST 25.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 13.76km/h
  • Sprzęt terenowy Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

72# Familijnie

Sobota, 10 maja 2014 · dodano: 10.05.2014 | Komentarze 0

A po obiedzie i kawce, wypitej wspólnie z żoną, pojechaliśmy na rodzinną przejażdżkę, i luzowanie łydy po treningu:)Patryk polubł już jazdę w foteliku, i nie chce już co chwilę złazić:)
Po południu było już cieplej, i na krótko trzeba było jechać.
Jak by nie było, to w sumie stówka dzisiaj pykła.




  • DST 75.00km
  • Teren 35.00km
  • Czas 03:29
  • VAVG 21.53km/h
  • VMAX 57.50km/h
  • Sprzęt Black Forest 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

71# Trening z FogtBikes.

Sobota, 10 maja 2014 · dodano: 10.05.2014 | Komentarze 0

Dojazd do Zalasewa, pod sklep Michała skąd ruszał trening. Troszkę późno wyjechałem z domu, i przez jazdę pod wiatr ledwo co zdążyłem na czas.
Trening był nad Maltą, fajne tereny w mieście chłopaki mają.
Powrót szosą, fajne tempo, i wiatr sprzyjał. Wracałem przez Gowarzewo, w Kostrzynie mycie bajka, bo mega ujebany.


Kategoria teren, z wiarą


  • DST 13.04km
  • Teren 12.00km
  • Czas 00:38
  • VAVG 20.59km/h
  • Sprzęt terenowy Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

70# Takie tam...

Piątek, 9 maja 2014 · dodano: 09.05.2014 | Komentarze 0

...pitu, pitu. Marcin do mnie wpadł, to go do Promna odprowadziłem.I polami ,żółtymi polami do domu.




  • DST 60.19km
  • Czas 02:03
  • VAVG 29.36km/h
  • Sprzęt szybka Helga
  • Aktywność Jazda na rowerze

69# Do kościoła:)

Niedziela, 4 maja 2014 · dodano: 04.05.2014 | Komentarze 3

Tak, dokładnie , do kościoła mi nie po drodze, ale msza za moich wspaniałych zmarłych dziadków, więc z szacunku do nich pojechałem. Marcin odprowadził mnie do Waliszewa, bo tam była owa msza, a sam pognał na dalszą walkę z wiatrem, który dzisiaj jest mega denerwujący, grzecznie mówiąc. Po mszy powrót ta samą drogą do domu, i momentami zepchnąć mnie chciało z drogi, cholerny wiatr:)
A teraz na świeżą rybkę do mamusi:)
Pozdro:)

Fajne, wczoraj znalazłem:)


Kategoria 0-100, szosa, z wiarą


  • DST 107.05km
  • Czas 03:39
  • VAVG 29.33km/h
  • VMAX 56.45km/h
  • HRmax 171 ( 92%)
  • HRavg 135 ( 72%)
  • Kalorie 2571kcal
  • Sprzęt szybka Helga
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

68# Seta , wietrzna seta

Sobota, 3 maja 2014 · dodano: 03.05.2014 | Komentarze 7

Waza po mnie przyjechał, wracając z Poznania rowerem, i wyciągnął mnie na taką tam przejażdżkę. Pojechaliśmy na Giecz, przez Klony, dalej na Neklę, Czerniejewo i do Pobiedzisk przez Wierzyce. W Pobiedziajach kawa,pyszny sernik made by Joanna:)
Nie chciało mi się już dupska ruszać, ale Marcin stwierdza, że mnie odprowadzi, Asia też sie w obcisłe wbiła, i pojechaliśmy na Kostrzyn:) Dalej przez Buszkówiec , i na rozjeździe Kocia-Iwno, stwierdzam, że do setki nie wiele brakuje, to odprowadzę ziomków kawałek. W Gołuniu robimy pożegnanie, i wracam do chaty.
Generalnie mocny trening dzisiaj wyszedł, na większości trasy walczyliśmy z wiatrem, i mocno trzeba było dawać w pedał.
Ostatnie 10 kaemów to był już spokojny rozjazd.
Trzeba odpocząć troszkę:)
Pozdro.


Kategoria 100-200, szosa


  • DST 62.00km
  • Czas 02:16
  • VAVG 27.35km/h
  • VMAX 45.90km/h
  • Sprzęt Black Forest 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

67# Rozjazd po Śremie

Piątek, 2 maja 2014 · dodano: 02.05.2014 | Komentarze 1

A raczej miał być rozjazd, bo bardziej trening wyszedł.
Tak więc pierwsze 32 kaemy to walka z wiatrem, i średnia 23,41. Dojechałem do Działynia, gdzie nażarłem się czekolady:)
Z Działynia do domu, 30 kaemów to jazda w deszczu, i napierałem solidnie w pedał, bo będąc cały mokry marzłem, a dokładnie kostki u nóg. Średnia z powrotu to 32,14 , tak że na luju też można zapierdalać:)


Kategoria 0-100, Samotnie


  • DST 54.41km
  • Teren 45.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 25.11km/h
  • VMAX 49.50km/h
  • HRmax 179 ( 96%)
  • HRavg 164 ( 88%)
  • Kalorie 2005kcal
  • Sprzęt Black Forest 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

66# I Śrem Maraton

Czwartek, 1 maja 2014 · dodano: 02.05.2014 | Komentarze 9

Na miejsce jedziemy z Marcinem moim bolidem, rowery wygodnie spoczywają na tylnej kanapie:) Na miejscu jest już Asia, która jechała z kolegą, oraz ekipa od Fogta, czyli mój team:) Przygotowania rowerów, bajera, troszkę rozgrzewki i na start. Myślę sobie, że nie będzie lekko, bo jakiś zamulony i bez epy byłem. Po strzale z giwery redaktora Kurka, runda honorowa, i po około 300 metrach ogień.Początek w tumanach kurzu, chwytam jakąś solidna grupkę, i ciśniemy. Jedzie się ciężko, ale z kilometra na kilometr się rozkręcam. W pewnym momencie jadę za gościem od Ryby, który myli trasę, i nagle hamuje, i skręca. Fuck leżymy, grupka troszkę odjeżdża, ale po chwili już ich dogoniłem.Na sekcji asfaltowej wychodzę na zmianę, i nadałem solidne tempo, część wiary odpadła.W lesie jadę znowu za gostkiem od Ryby, ostry skręt w lewo, i mocny podjazd, gdzie ten znowu mnie blokuje, i grupka mi odjeżdża. Uciekam temu od Ryby bo mnie, wku, zdenerwował:) Gonie chłopaków jakieś 7kaemów, dochodzę ich na sekcji z piachem. Dalej jedziemy razem, Dawid(daVe) na czele, ładnie ciśnie,daje mu zmianę i jeszcze przyspieszam.Tempo dałem ostre, i ciśniemy tak spory kawałek, zjeżdżam na lewo i czekam, aż ktoś mnie zmieni, patrzę znowu Dawid wychodzi na czoło, mówiąc, że chętnych brak.Około 5 kaemów przed meta ucieka nas szczon ze Śremu. Gonimy go, jest w zasięgu wzroku. Na rozjeździe mega, mini atakuję, przeskakuję rów z wodą, i jestem tuż za gościem ze Śremu, ze dwieście metrów od mety wyprzedzam go, i słyszę dawaj Seba, dawaj, to Asia na mnie krzyczała, no to dałem i na metę wjechałem jako pierwszy z mojej grupki.
To był dobry wyścig, jestem zadowolony.
23 Open  7 M3. czas 2:07:00


Koncentracja przed:)

Konie gotowe. 

Tuż po starcie

Na trasie.

Z ekipą Pro Goggle:)

Marcin z izobronikiem:)

Z prezesem fota musi być:)


Kategoria maraton