Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Beny79 z miasteczka Pobiedziska. Mam przejechane 20888.29 kilometrów w tym 2939.94 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1903 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Beny79.bikestats.pl
  • DST 27.02km
  • Teren 23.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 20.27km/h
  • Sprzęt Black Forest 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

122# Z wazą po kieretynach.

Środa, 20 sierpnia 2014 · dodano: 20.08.2014 | Komentarze 1

 Jak w tytule, pojeździlim, pogodalim:) Fajne mamy tereny trzeba przyznać. Dawno w terenie nie jeździłem, i dzisiaj mnie się tym bardziej podobało.


Kategoria teren, z wiarą


  • DST 60.81km
  • Czas 02:10
  • VAVG 28.07km/h
  • VMAX 56.83km/h
  • Sprzęt szybka Helga
  • Aktywność Jazda na rowerze

121#Wietrzne pomykanie.

Środa, 20 sierpnia 2014 · dodano: 20.08.2014 | Komentarze 1

Generalnie luźne pedałowanie, choć kilka mocnych depnięć również było. We Wierzycach udany atak na KOM"a i korona zdobyta:)
Chłodniej się zrobiło, ale jak dla mnie jest ok.


Kategoria 0-100, Samotnie, szosa


  • DST 83.65km
  • Czas 03:02
  • VAVG 27.58km/h
  • VMAX 62.49km/h
  • Sprzęt szybka Helga
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

120# Z Asia i Marcinem

Niedziela, 17 sierpnia 2014 · dodano: 17.08.2014 | Komentarze 1

Dawno razem nie pomykaliśmy, wiec kiedy Marcin zaproponował wycieczkę, przystałem bez wahania. Pojechaliśmy do Swaja, przez Gowarzewo, Marcin musiał coś tam kupić w ETC. Z powrotem polecieliśmy przez Tulce, i Kostrzyn na Pobiedziska. W Promnie atak na KOM'a, i do pierwszego miejsca zabrakło sekundy:) W Pobiedziskach chwila bajerki, i dalej samotnie do domu, przez Wierzyce ofkors:)
Fajnie było pokręcić z ziomami Pobiedziskimi, no i wiadomo, jaja były, że hej:)

Maks speeda nie osiągnąłem z górki, po prostu gonił mnie jakiś kolo passatem to mu sp.., uciekałem:)


Kategoria 0-100, szosa, z wiarą


  • DST 46.89km
  • Czas 01:30
  • VAVG 31.26km/h
  • VMAX 54.85km/h
  • Sprzęt szybka Helga
  • Aktywność Jazda na rowerze

119# s5

Sobota, 16 sierpnia 2014 · dodano: 16.08.2014 | Komentarze 1

Oj padało dzisiaj i zmokłem deczko, choć jedną ulewę przeczekałem pod krzakiem. Próba bicia KOM'a na Chwałkówku, dużo nie brakło a bym wazę pobił:) Padało i lekko się nie jechało w tej wodzie.Będzie co bić.


Kategoria Samotnie, szosa


  • DST 37.05km
  • Czas 01:12
  • VAVG 30.88km/h
  • Sprzęt szybka Helga
  • Aktywność Jazda na rowerze

118# S5

Piątek, 15 sierpnia 2014 · dodano: 15.08.2014 | Komentarze 0

Po tygodniu rozpusty, powrót do pedałowania. Dzisiaj myślałem, że zdechnę, to przez te śmieciowe żarcie. W urlop miała rosnąć forma, a puki co to rośnie bebech:)
Bierz się Seba za siebie.


Kategoria 0-100, Samotnie, szosa


  • DST 74.46km
  • Czas 02:14
  • VAVG 33.34km/h
  • Temperatura 51.7°C
  • Sprzęt szybka Helga
  • Aktywność Jazda na rowerze

117# Nieco ostrzej.

Sobota, 9 sierpnia 2014 · dodano: 09.08.2014 | Komentarze 1

Dzisiaj wyregulowałem przerzutkę w kolarce, i mogłem spokojnie wyruszyć na trening.Pętla przez Działyń, podobnie jak wczoraj. U siorki kawka, banan jakieś ciacho, i powrót. Uciekałem przed ulewą, która szła od Piły. Coś tam mnie skropiło, ale było przyjemnie.Przed Kocią ścigałem się ze skuterem, ponad 5dych grzał skubany.Jechał za mną, ale odpuściłem, fatalny asfalt mamy w okolicy:)



Kategoria 0-100, Samotnie, szosa


  • DST 61.17km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:18
  • VAVG 26.60km/h
  • VMAX 48.45km/h
  • Sprzęt Black Forest 2.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

116# Pętla przez Działyń.

Piątek, 8 sierpnia 2014 · dodano: 08.08.2014 | Komentarze 4

Szosa coś ma popierdolone przerzutki, dlatego pojechałem Focusem.W Działyniu krótka pauza, na szklankę mleka i mini pomidorka ze swojskiego ogrodu.
Na polach zaczyna śmierdzieć gnojem, to tak na marginesie:)
avg. cad 97


Kategoria 0-100, Samotnie, szosa


  • DST 41.02km
  • Czas 01:31
  • VAVG 27.05km/h
  • Sprzęt szybka Helga
  • Aktywność Jazda na rowerze

115# Powrót z morza

Wtorek, 5 sierpnia 2014 · dodano: 05.08.2014 | Komentarze 0

Pogoda w Ustce była straszna, w sensie, że mocno padało i wiał mocny wiatr. Nie chcąc nie potrzebnie ryzykować pojechałem baną do Poznania. Dalej rowerem do domu, gdzie czekała już rodzinka stęskniona:)
Następny wypad nad morze wolę jechać z kimś jednak. Tyle godzin samotnego napierania nie zawsze z wiatrem, daje solidnie w kość.
I na pewno nie w taką garę:)




  • DST 320.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 12:12
  • VAVG 26.23km/h
  • HRmax 168 ( 90%)
  • HRavg 130 ( 70%)
  • Kalorie 7468kcal
  • Sprzęt szybka Helga
  • Aktywność Jazda na rowerze

114# Ustka

Niedziela, 3 sierpnia 2014 · dodano: 04.08.2014 | Komentarze 4

Solo wypad nad morze. W tym upale nie było lekko. GPS momentami prowadził mnie polnymi drogami, a szosą to nie takie proste.Po 320 przejechanego dystansu, moja tylna przerzutka zwariowała, wymaga gruntownej regulacji.
Wypad zaliczam do udanych, choć przyznam, że w ten upał lekko nie było, i żona, oraz mama martwiły się o mnie. Teraz siedzę, przed kompem w domu, i już myślę, gdzie teraz:)


Kategoria 300, szosa, Samotnie


  • DST 18.57km
  • Teren 5.00km
  • Czas 00:53
  • VAVG 21.02km/h
  • Sprzęt terenowy Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

113# Z synkiem i żoną.

Piątek, 1 sierpnia 2014 · dodano: 05.08.2014 | Komentarze 0